Hurtowo pierwsze premiery w nowym sezonie pojawią się dopiero w październiku. Co zobaczymy na dolnośląskich scenach?
Trochę przed szereg wyrwał się Wrocławski Teatr Pantomimy. Swój pierwszy krok w nowy sezon zrobił czarną komedią "Gastronomia" na... VIII Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Mimu w Warszawie ponad tydzień temu. Na tę mrożącą krew w żyłach i zarazem komiczną historię mimowie zaproszą wrocławian dopiero 23 października. Na razie inne sceny zbierają siły twórcze. Teatr Polski Jego królem w zbliżającym się sezonie może zostać Jan Klata, który w marcu pokaże sztukę Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk napisaną specjalnie dla tej sceny. Jest ona autorką m.in. takich dramatów, jak "Bóg/Honor/Ojczyzna", "Szajba", czy "Śmierć Człowieka-Wiewiórki". Ten ostatni dramat wystawił w ubiegłym roku Teatr Norwida w Jeleniej Górze. Prawie dokładnie za rok (!) zobaczymy drugą premierę Klaty, adaptację powieści "Ziemia obiecana" Władysława Reymonta. Będzie to koprodukcja z berlińskim teatrem Hebbel Am Ufer szykowana specjalnie na łódzki Festiwal Czterec