EN

7.04.2001 Wersja do druku

Dojrzały nie zawsze dobry

Rozmawiałem z jedną z aktorek radomskiego Teatru Powszechnego, który w czwartek gościnnie wystawił w Kielcach "Trzy siostry kilka lat później...". - Zazdroszczę wam w Kielcach publiczności. Miła i skupiona na tekście - powiedziała. Wyraziłem zdumienie, bo młodzi ludzie, którzy byli na widowni, nie słuchali aż tak uważnie. - Ach, to nic - odparła na moje wątpliwości. - My ostatnio mieliśmy spektakl wykupiony przez pensjonariuszy domu starców. Przez całe przedstawienie krzyczeli, żebyśmy mówiły głośniej - poskarżyła się aktorka. Jak widać dojrzały widz, to nie zawsze dobry widz.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dojrzały nie zawsze dobry

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta w Kielcach nr 83

Autor:

Juliusz Ćwieluch

Data:

07.04.2001

Realizacje repertuarowe