EN

10.07.1966 Wersja do druku

Dochodzenie prawdy

Czy jest możliwa sztuka tea­tralna o Oświęcimiu, taka, któ­ra by potrafiła przedstawić cały ogrom straszliwej zbrodni i to wszystko, co się poza nią kryło? Dosłowne obrazy, przeniesione na scenę, zawodzą tu całkowicie, wszelkie zaś metafory czy symbole wydają się oszustwem, są niewspółmierne z rzeczywistością, nie miesz­czącą się w formach teatru. Peter Weiss, najwybitniejszy dziś niemiecki pisarz dramatyczny, spojrzał na Oświęcim poprzez proces frankfurcki. Wstrząśnięty już nie tylko Oświęcimiem, ale i samym procesem, napisał "Dochodzenie", które właściwie jest zaprzeczeniem sztuki teatralnej - bez akcji, bez anegdoty, nawet bez reportażowej wiernoś­ci. Unikał wszystkiego, co zwykło się uważać za atrybuty sztuki teatralnej. Dał montaż zeznań świadków i oskarżo­nych. Świadków było w procesie 350, Weiss skomasował ich w ośmiu łącząc razem róż­ne wypowiedzi. Za to z osiem­nastu oskarżonych nie brak ni­kogo. W tym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dochodzenie prawdy

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy

Autor:

August Grodzicki

Data:

10.07.1966

Realizacje repertuarowe