"Kto z was chciałby rozweselić pechowego Nosorożca?" w reż. Cezarego Domagały w Teatrze Rampaw Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Już sam tytuł przedstawienia w Teatrze Rampa stanowi clou opowiadania. Tytuł to wprawdzie nie do zapamiętania dla dorosłych, a cóż mówić o dzieciach. Spektaklowi "Kto z was chciałby rozweselić pechowego Nosorożca?" dzieciarnia z miejsca nadała więc swój skrócony tytuł - "Nosorożec". Taki sam jak dramat Ionesco, ale przecież dzieci o tym nie wiedzą, bo Ionesco nie dla nich. Natomiast spektakl o pechowym nosorożcu jest pod każdym względem adresowany do dzieci. I to już dla trzylatków. Zarówno jeśli chodzi o treść, jak i sposób inscenizacji. Oczywiście, dorośli - rodzice, dziadkowie, pradziadkowie też mają dużą frajdę, bawią się nie mniej niż ich pociechy. Bo jest to typowo familijne przedstawienie wystawione na specjalnie powołanej w Teatrze Rampa Scenie Dziecięco-Młodzieżowej, której szefuje Cezary Domagała, artysta, myślę, że obecnie najbardziej kompetentny w dziedzinie twórczości teatralnej dla dzieci i młodzieży. W każdym razie w