EN

13.11.2010 Wersja do druku

Dobrze mi się słuchało

"Orzech. Wiewiórka" w chor. Rafała Dziemidoka Teatru Koncentrat oraz "Beautiful Dance" Alberta Quesada & Very Tussing z Belgii i "Parallallemande" Thomasa Hauerta
na XIV Międzynarodowych Spotkaniach Teatrów Tańca w Lublinie. Pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.

Tytuł tej recenzji najdokładniej oddaje przebieg wczorajszego, trzeciego wieczoru Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca. Tego dnia muzyka była na pierwszym planie, a w drugiej części wieczoru wręcz zepchnęła taniec w cień, lub - by być dosłownym - w mrok. Ale po kolei. Dobrze mi się słuchało - to pierwsze słowa, jakie wypowiedziałem po spektaklu "Orzech. Wiewiórka" [na zdjęciu] teatru Koncentrat. I nie ukrywam, że było to dla mnie niejakim zaskoczeniem. Bowiem muzyka Alexandra Balanescu towarzysząca spektaklowi, a raczej: współtworząca go, nie była taka, jakiej słucham najchętniej. Głośna, dynamiczna, wręcz agresywna - powinna właściwie męczyć, a tymczasem niemal relaksowała. Było to wrażenie paradoksalne, ale ów paradoks okazał się całkiem przyjemny. Drugie zaskoczenie miało charakter bardziej złożony. Choreografia Rafała Dziemidoka od samego początku wydała mi się bardzo znajoma. I to w niemal każdym elemencie; wszystko, co

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dobrze mi się słuchało

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 265 online

Autor:

Andrzej Z. Kowalczyk

Data:

13.11.2010

Festiwale