EN

21.01.2016 Wersja do druku

Dobry teatr popularny

"Ziemia obiecana" w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Reżyser Remigiusz Brzyk - inaczej niż Andrzej Wajda w swoim filmie - nie łagodzi antysemickich podtekstów powieści Reymonta. Raczej wypunktowuje je, by jednocześnie obnażyć szowinizm, którym podszyci są bohaterowie. Historia Żyda Moryca Welta, Niemca Maksa Bauma i Polaka Karola Borowieckiego otwierających wspólnie interes w Łodzi to jeden z nielicznych obecnych w społecznej wyobraźni polskich opisów XIX-wiecznego kapitalizmu, a zarazem świadectwo narodzin wielkiego miasta. "Pamiętam Łódź, jak miała dwadzieścia tysięcy, a dzisiaj ma trzysta! A ja się doczekam, jak ona będzie mieć pół miliona, ja nie umrę prędzej!" - mówi w spektaklu Remigiusza Brzyka (premiera 4 grudnia 2015 r.) łódzki lokalny patriota Halpern (Dymitr Hołówko) zachwycony tempem przemian sprzed półtora wieku. A przybyli ze wsi wyzyskiwani i oszukiwani robotnicy wygrażają szybko zbliżającemu się do ich rodzinnych chałup "miasteczku Łódź". Brzyk nie pierwszy raz bierze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Ziemia obiecana" w Teatrze Nowym w Łodzi: dobry teatr popularny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

21.01.2016

Realizacje repertuarowe