NA scenie Teatru Małego oglądamy szeroko znaną sztukę Tennessee Williamsa pt.: "Tramwaj zwany pożądaniem". Mimo że była to sztuka głośna nie możemy specjalnie pochwalić wyboru. Mówi się wiele o słabej penetracji ze strony naszych teatrów - współczesnego zagranicznego rynku repertuarowego. Mało mamy na scenach nowych sztuk zarówno polskich jak zagranicznych. Sięga się po utwory ograne albo już mocno podstarzałe. Spektakl ma dobre tempo, aktorzy stwarzają mocno zindywidualizowane postacie nie przerysowując ich. Grają zdecydowanie zespołowo, tak, że trudno by kogoś wyróżnić. Zgodnie z tekstem uwagę przyciąga Aleksandra Zawieruszanka w interesujący sposób odtwarzająca postać Blanche. Jednak przypuszczalnie według sugestii reżysera Zawieruszanka ukazuje Blanche jako typ dość jednoznaczny. Piękna i wykwintna kobieta, która jest niespodziewanym gościem młodego małżeństwa, to po prostu zwykła flirciara ze skłonnością do alkoholu
Tytuł oryginalny
Dobry spektakl ogranej sztuki
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 80