EN

18.01.1988 Wersja do druku

Dobry początek

Jaki powinien być teatr polski końca lat osiemdziesiątych? Jaki będzie? Każdy z teatrów szuka od­powiedzi na to pytanie na własną rękę, usiłując w najlepszym razie pogodzić swoje aspiracje z upodoba­niami publiczności i mecenatem państwowym. Należy przypuszczać, że Teatr Dramatyczny będzie inny aniżeli nieudane próby wskrzeszenia, które mieliśmy możność oglądać w ostatnich latach, ale także różny od tego, do którego tradycji i piękności powraca się we wspomnieniach. Cóż, inne czasy, inni ludzie. Tradycji sta­ło się zadość i w przeddzień inauguracji nowego sezonu i nowej dyrekcji wraz z częściowo nowym ze­społem w hallu teatru pokazano wy­stawę, przypominając najświetniejsze przedstawienia tej sceny. Było co wspominać. A potem na dużej scenie ,,Niebezpieczne związki" CHristophera Hamptona, na małej "Teatr czasów Ne­rona i Seneki" Edwarda Radzińskiego. Dla każdego coś miłego: dobrze napisana i skonstruowana sztuka rozrywko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dobry początek

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura nr 2

Autor:

Agnieszka Baranowska

Data:

18.01.1988

Realizacje repertuarowe