EN

5.03.2013 Wersja do druku

Dobry duch kancelarii

Jej bohaterka, Dorota, to perfekcjonistka. Chce, by zarówno jej życie zawodowe, jak i rodzinne układało się idealnie. Jednak nie zawsze jej się to udaje. - Doskonale rozumiem Dorotę - przyznaje aktorka, DARIA WIDAWSKA.

Pani bohaterka w tym sezonie zaczyna od potrójnego macierzyństwa, urodziła upragnioną córeczkę. Jak poradzi sobie z piętrzącymi się obowiązkami? - Czy sobie w ogóle poradzi? - oto jest pytanie. Oczywiście będzie się starała połączyć coś, co jest właściwie niemożliwe do połączenia. Ja to doskonale znam, bo sama próbuję godzić życie zawodowe z życiem prywatnym, a mam tylko jedno dziecko. Dorota ma trójkę i będzie próbowała zgrać to wszystko - z różnym skutkiem. Będzie upadać, podnosić się, a przede wszystkim bardzo będzie chciała szybko wrócić do pracy. Rozumiem, że jej się uda? - Jest kobietą ambitną, zadaniową i nie lubi jak coś nie funkcjonuje jak należy. Zarówno w domu, jak i w pracy. Nie jest wprawdzie karnistką, jak mecenas Dębski (Leszek Lichota). Zajmuje się prawem rodzinnym - takimi życiowymi sprawami. Może nie są to sprawy pasjonujące z prawniczego punktu widzenia, ale Dorota prowadzi je znakomicie. Lubi to, c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dobry duch kancelarii

Źródło:

Materiał nadesłany

Tele Tydzień nr 10/04.03

Autor:

Joanna Bogiel-Jażdżyk

Data:

05.03.2013