EN

5.03.1993 Wersja do druku

Dobre wino

Z aktorami Teatru Rampa występującymi w spektaklu "Love" - Jackiem i Cezarym Poksami, Piotrem Furmanem, Wojciechem Paszkowskim i Wiesławem Stefaniakiem rozmawia Mariusz Załuski

- Waszemu musicalowi "Love" krytyka przypisuje prawdziwie humanistycz­ne przesłanie... Podobno dzięki piosenkom miłos­nym śpiewanym przez pa­nów dla panów oswajacie publiczność z tym, że można kochać inaczej. - Nie ukrywamy, że bar­dzo nas cieszy taka interp­retacja. W końcu właśnie po to zrobiliśmy to przedsta­wienie. Nie chcieliśmy niko­go obrażać, zależało nam na pokazaniu innego sposobu myślenia, przeżywania. Pro­fesor Bardini, który był na premierze "Love" powiedział Andrzejowi Strzeleckiemu "bardzo mi się podoba, ale uważam, że nie powinniście tego grać. Bo w naszym sły­nącym podobno z tolerancji kraju mamy niestety sporo wręcz przeciwnych zacho­wań, złych emocji i wiele osób może się obrazić". Oba­wiał się, że "Love" wywoła negatywne zjawiska. - I wywołało? Docierały do Was jakieś glosy obra­żonych? "Love" gracie już przecież prawie półtora ro­ku. - Na szczęście profesor Bardini się pomylił. Zagra­liśmy p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dobre wino

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości - Dziennik Toruński nr 45

Autor:

rozmawiał Mariusz Załuski

Data:

05.03.1993

Realizacje repertuarowe