"Drugi spektakl" w reż. Anny Karasińskiej Teatru Polskiego w Poznaniu na IX Spotkaniach Teatralnych "Bliscy Nieznajomi". Pisze Maciej Stroiński w Dwutygodniku.
"Drugi spektakl" jest jak kolacja, na której okazuje się, że sam będziesz jedzony. Przychodzisz coś obejrzeć i oglądasz siebie. Bo w teatrze ze sceny też widać widownię owe zaczęło się w Teatrze Polskim w Poznaniu od nienowego, ale młodego (Michał Kmiecik), teraz ruch odwrotny: niemłode, a nowe (Anna Karasińska). Bo po co się śpieszyć, Lupa i Warlikowski też późno zaczęli. Karasińska przeszła z filmu do teatru, krytycy też tak czasem robią, oraz Andrzej Wajda. Jej debiutu w nowym medium nie trzeba przedstawiać - wiecie, że był hitem, choćby ze słyszenia ("Ewelina płacze"). Teraz więc wszyscy czekamy, czy królowa się wyłoży i okaże fajna, ale w zeszłym sezonie. Wzięła pod uwagę to oczekiwanie i wykonała dzieło need specific na temat drugiego podejścia. Taką ma metodę. Reżyserując w TR Warszawa, zareagowała na jego mit - uwzględniła okoliczności, "jara się tym, co jest" (z tekstu "Eweliny"). Obecnie jest w sytuacji takiej, że Pol