EN

19.02.2019 Wersja do druku

Do widzenia. Do zobaczenia. Do usłyszenia

"Pożegnania" Stanisława Dygata w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Zbyszek Dramat.

CO MNIE ZACHWYCIŁO W TYM SPEKTAKLU GENERALNIE? 1. Maestria reżyserska Agnieszki Glińskiej. 2. Pięknie przygotowane kostiumy przez Agnieszkę Zawadowską. 3. Artyzm choreograficzny Weroniki Pełczyńskiej. 4. Strona muzyczna spektaklu autorstwa Jana Duszyńskiego. 5. Bardzo interesujące rozwiązanie scenograficzne z uniesioną platformą na środku sceny (raz jest łąką, raz łóżkiem etc.) wymyślone przez Magdalenę Maciejewską. Nie wspominając o balkonie (miejscu na wysokości), na którym znaleźli się Paweł (M. Hycnar) i Maryna (B. Fudalej) oraz długim stole (polskim, narodowym, rodzinnym), przy którym siedzi monumentalnie i dostojnie paląc papierosy Ciotka Walerka (S. Łozińska). 6. Scena przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego, która godna jest swego patrona. W przypadku tej inscenizacji okazała się idealna w budowaniu teatralnego horyzontu wielu sytuacji scenicznych naraz. CO MNIE ZACHWYCIŁO W TYM SPEKTAKLU AKTORSKO? 1. Marcin Hycnar, kt�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Do widzenia. Do zobaczenia. Do usłyszenia

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Zbyszek Dramat

Data:

19.02.2019

Realizacje repertuarowe