25 XI: "Trzy siostry" Antoniego Czechowa, reż. Aleksander Bardini. W rolach głównych: Ewa Ziętek (Olga). Krystyna Janda (Masza), Joanna Szczepkowska (Irina), Anna Szczepaniak (Natasza), Władysław Kowalski (Andrzej), Bronisław Pawlik (Czebutykin), Marek Walczewski (Wierszynin), Zbigniew Zapasiewicz (Kułygin), Jerzy Kamas (Solony), Piotr Fronczewski (Tuzenbach). Teatr Poniedziałkowy w Warszawie.
"Mówił pan - zwierzał się jednemu ze znajomych Czechow - że płakał na moich sztukach... I nie tylko pan... A przecież nie po to je pisałem, to Stanisławski zrobił je na łzawo. Chciałem czegoś innego... Chciałem tylko uczciwie powiedzieć ludziom: spójrzcie na siebie, popatrzcie jak marnie, jak nudno żyjecie... Czegóż tu płakać? Wiadomo że właśnie o "Trzy siostry" walczył humorysta Antosza Czechonte do upadłego z ówczesnym kierownictwem Moskiewskiego Teatru Artystycznego, ze Stanisławskim i Niemirowiczem-Danczenką, którzy "tak uporczywie mianują moją sztukę dramatem... Stanowczo dopatrują się w niej zupełnie czegoś innego niż napisałem, mógłbym przysiąc nie wiem na co, że żaden z nich ani razu nie przeczytał sztuki dokładnie". Czechow nazywał "Trzy siostry" "komedią", a nawet "wodewilem", nigdy "dramatem"! Tymczasem tradycja teatralna z uporem trwała przy dramatycznej interpretacji losów trzech sióstr, skazanych na samotność, bezsilny