"Szabasowa dziewczyna" Daniela Simona w reż. Marcina Sławińskiego z Teatru Żydowskiego w Warszawie, gościnnie w gmachu Klubu Dowództwa Garnizonu Warszawa. Pisze Małgorzata Kociubowska w portalu kulturaonline.pl.
Z miłości do drugiego człowieka można zrobić wiele, ale gdy w grę wchodzi zmiana religii mogą być pewne problemy. Ale nie dla kobiety, która jest tak zakochana, że postanawia zostać Żydówką. Recenzujemy spektakl "Szabasowa dziewczyna". Teatr Żydowski po kilkumiesięcznych problemach ze znalezieniem nowej siedziby, w końcu znalazł swoje miejsce. Pod nowym adresem, przy ulicy Senatorskiej,została otwarta scena kameralna z niewielką widownią. 6 stycznia zagrano pierwszy spektakl w tym miejscu - "Aktorów żydowskich", w reżyserii tegorocznej laureatki Paszportu Polityki Anny Smolar. Jak na razie, duże spektakle Żydowskiego będą wystawiane gościnnie w gmachu Klubu Dowództwa Garnizonu Warszawa przy alei Niepodległości. Pierwszą premierą w tym miejscu była natomiast "Szabasowa dziewczyna" w reżyserii Marcina Sławińskiego. Amerykańskie love story Autorem sztuki jest Daniel Simon, brat popularnego pisarza Neila Simona. To zabawna komedia romantyczna z