"Młoda śmierć" - dramaturgiczny debiut reportera Grzegorza {#os#22199}Nawrockiego{/#} był kontrowersyjny już na długo przed szczecińską premierą. Reżyser Anna {#os#4013}Augustynowicz{/#} podeszła do tworzywa po swojemu. Niekonwencjonalnie. Sztuka Grzegorza Nawrockiego, 46-letniego dziś autora sztuk scenicznych, a niegdyś reportera - reklamowana była jako szokujący paradokument, sceniczna wersja gazetowych doniesień o bestialskich zbrodniach, dokonanych przez małoletnich morderców. Elektryzujący zakaz na afiszu: "tylko dla dorosłych" - obiecywał brutalną treść i wulgarny język spektaklu. Obietnice potwierdziły się, ale to nie one stanowią o wyjątkowości przedstawienia. Główne zasługi w tym względzie przypisać należy Annie Augustynowicz (reżyser), Pawłowi {#os#7358}Niczewskiemu{/#} (aktor), Davidowi Perkinsowi (efekty audiowizualne) i Grzegorzowi Nawrockiemu (autor). W kolejności jak wyżej. Prosty pomysł, aby o okrutnych m
Tytuł oryginalny
Do czaszki młotek najlepszy
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Na Pomorzu Nr 38