"Jaskinia" Arkadiusza Tworusa w reż. autora w Teatrze Studio w Warszawie pisze Łukasz Maciejewski na stronie AICT Polska.
O "Jaskini" w reżyserii Arkadiusza Tworusa w Teatrze Studio napisano już wiele - zazwyczaj kąśliwie, często ironicznie. Sam widziałem ten spektakl wiele tygodni temu i jak inni miałem sporo zastrzeżeń zarówno do formy, jak i treści przedstawienia. Tymczasem mijają miesiące, a ja nie potrafię zapomnieć kilku momentów, kilku scen przesądzających o całości. Czasami dla takich teatralnych momentów warto przetrwać katusze nudy, zniecierpliwienia, czy nawet złości. Na Scenie Malarni w Studiu panuje bajzel. Pomieszanie z poplątaniem. Może w tej przestrzeni był zawarty jakiś pomysł, jakiś ład, ale niewiele z tego ocalało, a jednak ów nieporządek osobliwie oddaje charakter(gr. charakter = wizerunek), postać literacka o wyraźnie i... projektu Arkadiusza Tworusa, reżysera powracającego Jaskinią do teatru po latach banicji. Tworus był ambitny i wyposzczony. Podejrzewam, że tych ambicji było zbyt wiele, erudycja pożarła sztukę, a z nadbudowy nazwisk,