EN

25.07.2013 Wersja do druku

Dlaczego tak mało wiemy o Winobraniu i kto na tym straci

Od sztandarowej imprezy Zielonej Góry dzieli nas zaledwie miesiąc z groszem, lecz nie wiemy, kto zagra, kto przyjedzie, jakie będą atrakcje. Znany jest już natomiast szczegółowy program Winobraniowych Spotkań Teatralnych. Teatr publikuje wykaz przedstawień wraz z nazwiskami gwiazd już wcześniej. Powód jest jasny: bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczek. Im więcej gwiazd w spektaklu, tym wejściówki schodzą szybciej - pisze Paulina Nodzyńska w Gazecie Wyborczej - Zielona Góra.

Od sztandarowej imprezy Zielonej Góry dzieli nas zaledwie miesiąc z groszem, lecz nie wiemy, kto zagra, kto przyjedzie, jakie będą atrakcje. Organizatorzy ujawnili jedynie nazwę wiodącego wina, jednak pytani o gwiazdy, nabierają wody w usta. A przecież turyści właśnie urlopy i wyjazdy planują, atrakcji poszukują... Do redakcji "Gazety" dzwonią ludzie: - Kiedy będzie Korowód Winobraniowy? Kto wystąpi? Znacie datę Winobrania? - pytają. Interweniujemy. Przykro to pisać, ale to, że znamy dziś datę Winobrania (7-15 września), można przypisać organizatorom jako sukces. Wiemy też, kiedy ulicami miasta przejdzie Korowód - nastąpi to w ostatnią sobotę święta, 14 września. Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w paradzie, mogą już zgłaszać się do Teatru Lubuskiego - reżysera i organizatora widowiska. Wszyscy znani już tu byli? Przypomnijmy jednak, że dwa lata temu o tej samej porze jeszcze nie wiedzieliśmy, na kiedy zaplanowano flagową, na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dlaczego tak mało wiemy o Winobraniu i kto na tym straci

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Zielona Góra online

Autor:

Paulina Nodzyńska

Data:

25.07.2013

Festiwale