"Dziady" Zdarzenie teatralne w reż. Mai Kleczewskiej w
Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Pisze Dagmara Ziółkowska w portalu Tektura opolska.
Wyobraź sobie historię człowieka, który przyczynił się do śmierci innych ludzi - pozwolił im zginąć na mrozie. Wyobraź sobie, że został osądzony i skazany na wieczne potępienie. Wyobraź sobie, że nigdy nie dostąpi zbawienia. A jeśli jesteś niewierzący możesz powiedzieć o nim, że nigdy nie zasłuży na miano prawdziwego człowieka. Wyobraź sobie w końcu, że ty możesz mu pomóc ocalić w nim ludzki pierwiastek. Możesz jednym gestem go zbawić. Jak Bóg. Tak, możesz być Bogiem przez krótką chwilę. Poczuć, że czyjś los leży w twoich rękach. Jednym skinieniem palca uratować śmiertelnika. Podnieść kciuk w górę. Co robisz? Masz dylemat. Bo w końcu to zwykły morderca. Wahasz się jednak. Przecież to też człowiek. Taki sam jak ty. Każdy przecież może zbłądzić. A jeśli kiedyś ty przyczynisz się do czyjejś śmierci. Na przykład przez nieuwagę potrącisz pieszego na pasach. Chwila roztargnienia, zły dzień, niskie ciśnienie. I to cieb