Jak powinna wyglądać przyszłość Teatru Dramatycznego? Poprosiliśmy osoby ze środowiska teatralnego o komentarz. Dla Gazety Wyborczej - Stołecznej wypowiadają się Jacek Poniedziałek, Aneta Kyzioł, Jacek Sieradzki i Wojciech Majcherek.
Dyrekcja Pawła Miśkiewicza kończy się we wrześniu, a miasto ciągle nie ma pomysłu, jak w kolejnych sezonach powinien wyglądać Teatr Dramatyczny. Marek Kraszewski, dyrektor biura kultury, sugerował, że wszystkie miejskie sceny działające w Pałacu Kultury i Nauki należy połączyć w jedną instytucję, a Dramatyczny powinien zmienić profil ze sceny poszukującej na komercyjną. Wybitny reżyser Krystian Lupa zapowiedział, że jeśli tak się stanie, to zrezygnuje z pracy w Warszawie i zabierze stąd swoje spektakle. Biuro kultury chce, żeby to aktorzy zaproponowali kandydata. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że padła propozycja, aby był nim Janusz Zaorski, reżyser, twórca filmów "Piłkarskiego pokera", "Matki królów" czy serialu "Panny i wdowy". Ale zespół nie jest zgodny. - Mogę wypowiadać się tylko w swoim imieniu. Uważam, że miasto powinno rozpisać konkurs na stanowisko dyrektora. Na podstawie złożonych projektów będzie mogło wybrać linię,