EN

6.04.1984 Wersja do druku

Dla dorosłych - o ujarzmieniu sekutnicy

O traktowania "Poskro­mienia złośnicy" jako zabawy scenicznej upoważnia wszystko: oczywiste po­krewieństwo z komedią dell' arte, ludyczny charakter aneg­doty o ujarzmieniu złośnicy przez nad wyraz męskiego play-boya, następnie nie koń­cząca się seria przebieranek, wreszcie .. wyrafinowana gra pozorów i podstępów. W kie­runku uruchomienia tych za­bawnych wartości zmierza tandem realizatorski w Teat­rze Dramatycznym w osobach Romana Kordzińskiego, inscenizatora i Włodzimierza Kacz­kowskiego, reżysera widowis­ka. Zamierzeniu temu odpowia­da wykorzystanie sceny obrotowej z usytuowaną na środku dwustronną ścianą frontonu domu renesansowego, spowite­go bluszczem wedle projektu Władysława Wigury, który opracował scenografię przedsta­wienia. "Obrotówka" nie próż­nuje, obraca się żwawo i czę­sto, poczynając od efektowne­go wejścia gromady wykonaw­ców w pierwszej scenie, a kończąc na pomysłowym finale, kiedy to stojący na okręgu wykona

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dla dorosłych - o ujarzmieniu sekutnicy

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 83

Autor:

Ryszard Tomczyk

Data:

06.04.1984

Realizacje repertuarowe