EN

25.06.1988 Wersja do druku

Dla dorosłych i dla dzieci

Dla dorosłych był wieczór bale­towy, a w nim: Stefana Kisie­lewskiego "System dra Smoły i prof. Pierza", "Trzy kawałki" do mu­zyki Grażyny Bacewicz oraz Mo­niuszki, i Munchheimera "Figle Sza­tana". Zdziwiłem się wyczytawszy w pro­gramie, jak wiele choreografii inspi­rowała twórczość literacka i poetyc­ka Edgara Allana Poe. Były bowiem libretta baletowe osnute na "Kruku", "Dzwonach", "Masce Czerwonego Moru", "Annabelli", "Zagładzie domu Usherów" i nawet balet "biograficzny" o Poe'em. Jak wiadomo, libreciści często w sposób dość bezpardonowy poczy­nają sobie z literackimi świętościami. Często, a przynajmniej w tych wszystkich przypadkach, w których treścią baletu jest konkretne dzieło literackie. Nie razi to tylko wtedy, kiedy kanwę choreografii stanowi i archetyp na tyle uniwersalny, by nie mierziły nas uproszczenia. No, choćby "Romeo i Julia". Nie podoba mi się balet Kisielew­skiego. Od pomysłu i wyboru noweli poczynając, a na muzyce końc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dla dorosłych i dla dzieci

Źródło:

Materiał nadesłany

Odrodzenie nr 26

Autor:

Mirosław M.Bujko

Data:

25.06.1988

Realizacje repertuarowe