WIELKA szkoda, że dopiero teraz wspaniały utwór dramatyczny Georgesa Bernanosa "Dialogi karmelitanek" trafił na nasze sceny. Wystawiony dziesięć lat temu mógłby stać się ważnym wydarzeniem w naszym życiu intelektualnym - swoistą przypowieścią o wierności i niezłomności. Cóż, nie można było grać tej wieloznacznej sztuki, jednego z ważniejszych dokonań w europejskim teatrze poetyckim naszego stulecia. Bernanos napisał "Dialogi karmelitanek" cztery miesiące przed swoją śmiercią w roku 1948. Jest to więc jakby testament artystyczny wielkiego pisarza. Przy całej wieloznaczności sensów i interpretacji, można powiedzieć, że "Dialogi karmelitanek" stanowią rodzaj intelektualnego wyzwania dla czytelników (i widzów) tego dramatu. Człowiek powinien umieć pokonać swój strach i okazać wierność sprawie, w którą wierzy, w momencie ostatecznym - zda się mówić Georges Bernanos. Akt męczeństwa zakonnic z Compiegne można od
Tytuł oryginalny
Dialogi karmelitanek
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 31