"Moc prezentów" w reż. Zbigniewa Niecikowskiego w Teatrze Pleciuga w Szczecinie. Pisze Agata Pasek w Portalu Regionalnym Stetinum.pl
Spektaklem "Moc prezentów" szczeciński Teatr Lalek wprowadził najmłodszych w przedświąteczny nastrój. Są elfy, czary, Diabły nawet Święty Mikołaj trochę tylko szwankuje muzyka. Od dwulatka, do dorosłego - "Moc prezentów" Izabeli Górskiej, w reżyserii Zbigniewa Niecikowskiego, to dowód na to, że prostą opowieścią można dotrzeć do wszystkich. Przejęta, głównie małoletnia, widownia zostaje zaproszona na Biegun Północny, do warsztatu elfów. Jest grudzień, nic więc dziwnego, że każdy szanujący się elf w tym czasie nie myśli o niczym innym, jak o prezentach dla grzecznych dzieci. O prezentach, choć nie takich sprawiających radość, myśli także chodzące wcielenie zła i zepsucia - Diabeł. Jego niecny plan wykradzenia podarków, a na ich miejsce podłożenia swoich, śmierdzących złym czarem i siarką, zapędza młodego bohatera Filipka, wprost do piekła. Tam jego odwaga i pomysłowość zostaną wystawione na próbę - nie ma jednak strachu