"Igraszki z diabłem" w reż. Gabriela Gietzky'ego w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Tadeusz Piersiak w Gazecie Wyborczej - Częstochowa.
Mierzenie się z legendą jest rzeczą bardzo niebezpieczną - przekonał się o tym Gabriel Gietzky, realizując na scenie Teatru im. Mickiewicza "Igraszki z diabłem" Jana Drdy. Uciekając z cienia sławnej telewizyjnej inscenizacji, reżyser dokonał próby uwspółcześnienia. Niestety nieudanej. Mierzenie się z legendą jest rzeczą bardzo niebezpieczną - przekonał się o tym Gabriel Gietzky, realizując na scenie Teatru im. Mickiewicza "Igraszki z diabłem" Jana Drdy. Uciekając z cienia sławnej telewizyjnej inscenizacji, reżyser dokonał próby uwspółcześnienia. Niestety nieudanej. Nie ma pewnie Polaka, który nie pamiętałby telewizyjnej realizacji tekstu czeskiego pisarza. Maciej Kabat, dziarski, choć niemłody wojak, wraca do rodzinnego domu. Na drodze napotyka zbója Sarka-Farka, królewnę Desperandę, jej służkę Kasię, pustelnika Scholastyka oraz diabły, mieszające w relacjach między ludźmi i aniołów, usiłujących wyrwać śmiertelnych nieuchronne