To będzie światowa prapremiera, choć być może zabrzmi to patetycznie. 8 listopada na scenie lubelskiego Teatru im. J. Osterwy odbędzie się przedstawienie "Zmęczony diabeł". To sztuka, która opowiada przewrotną historię o tym, jak diabeł, ongiś upadły anioł, pragnie na powrót stać się aniołem. Diabeł jest zmęczony. Na Ziemi nie czuje się bezpiecznie. Od czasów narodzenia Chrystusa przestał wtrącać się do życia ludzi, a oni mimo wszystko czynią zło. Zło jest jak widać poza diabelskimi możliwościami. Zło jest w ludziach samych. Zatem cóż on ma tu do roboty? Czas więc prosić Boga o przebaczenie i w charakterze anioła wrócić do raju. Jednak sprawa nie taka prosta, bo komplikuje ją Jaśko, z którym diabeł wchodzi w układ. Bajeczka jak dla dzieci. Znacie ją? Tak? To wiecie również, że ma wymowę uniwersalną. Człowiek może nie tyle jest z gruntu zły, co słaby, lekkomyślny i nie znajduje w sobie dość siły, by przeciwstawić się
Źródło:
Materiał nadesłany
"Dziennik Wschodni" nr 258