EN

28.11.2008 Wersja do druku

Dętologia a teatr

Mocnym uderzeniem rozpoczyna Izabella Cywińska dyrekcję w Ateneum. Inscenizując "Odejścia" wyznaje, że dzieli z Ha­vlem rozczarowania idealisty, który chciał napra­wiać świat. Więc jeśli zmienia i zdradza intencje li­terackie pisarza - to jest to twórcza zdrada. To spektakl artystki, która wyzbyła się wszelkich złu­dzeń co do świata i ludzi. Ironicznym mottem tego przedstawienia są cy­towane z offu słowa Havla, który przyszłym reali­zatorom zalecał grę bliską życiowej prawdy. Iro­nicznym, bo sugerowany przez dramaturga praw­dziwy obrazek z życia przenicowuje Cywińska kpi­ną i drwiną. Jakby chciała złośliwie powiedzieć: chcieliście prawdy?, no to ją macie!, spójrzcie prawdzie w oczy, oto jacy jesteśmy! Jej drapieżna satyra nie oszczędza nikogo. Oto pe­wien kraj pogrążony w chaosie. Wszędzie słychać dętologię patriotyczną uprawianą przez politykierię, która sloganami wypisanymi na sztandarach osłania własny egoistyczny inte

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dętologia a teatr

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 278

Autor:

Barbara Hirsz

Data:

28.11.2008

Realizacje repertuarowe