Natalia Sołtysik, studentka Akademii Teatralnej, na swój reżyserski dyplom wybrała jednoaktówki Yukio Mishimy zebrane pod wspólnym tytułem "Szafa". Premierę zaplanowano w sobotę w Teatrze Współczesnym.
- Dawno temu widziałam inscenizację Wajdy. Już wtedy poetyka tekstów Mishimy przypadła mi do gustu - mówi reżyser Natalia Sołtysik. - Pomyślałam o nich ponownie, szukając tematu na spektakl dyplomowy. Z ośmiu napisanych przez Yukio Mishimę jednoaktówek w Teatrze Współczesnym zobaczyć można będzie trzy. Wszystkie opowiadają o niewygasłych uczuciach i niekończącym się głodzie miłości. Potrzeba bycia kochanym powoduje, że zadawanie bólu innym i sobie staje się sensem istnienia bohaterów. W "Pani Aoi" mężczyzna czuwający przy łóżku chorej żony nawiedzany jest przez dawną miłość. W "Wachlarzu" kobieta nie może się pogodzić ze stratą narzeczonego. A "Szafa" kryje tajemnicę pary kochanków. - Z tych tekstów bije smutek, pesymizm i tęsknota za tym, co się skończyło, rodzaj niezgody na przemijanie - dodaje Sołtysik. - Bohaterowie ze strachu przed samotnością uciekają w drapieżne, destrukcyjne relacje. Obsesyjnie boją się przestać b