EN

7.02.2012 Wersja do druku

Deska ostatniego ratunku

Jaki właściwie tytuł ma ta książka? Czemu i komu została poświęcona? Kto ją napisał? Same znaki zapytania. Trudno ich nie postawić, skoro na okładce z obciągniętej zgrzebnym płótnem dykty czytamy umieszczone u góry jedno tylko słowo: DESKA - o książce Mieczysława Porębskiego pisze Zbigniew Mentzel w Bluszczu.

Przedmiot wydobyty z biedy Pod nim, już inną, mniejszą wydrukowane czcionką, zdanie: "Chciałbym, aby kiedyś profesor Mieczysław Porębski napisał mały esej o tym biednym przedmiocie". I wreszcie u dołu podpis: "T. Kantor" - autograf jednego z największych artystów XX wieku, najbardziej - jak mówiono - polskiego z artystów międzynarodowych i najbardziej ogólnoświatowego z polskich twórców tamtego czasu. Kiedy w roku 1944, w okupowanym jeszcze przez Niemców Krakowie Tadeusz Kantor wystawiał ostatnią sztukę Wyspiańskiego "Powrót Odysa", przedstawienie odbywało się w zniszczonym przez wojnę pokoju, gdzie wśród gruzów i odrapanych ścian wisiała pod sufitem spróchniała deska wyrwana ze zwykłego drewnianego klozetu - wiejskiego wychodka. "Szukaliśmy czegoś takiego bardzo biednego, bardzo nędznego..." - wspominał po latach Kantor i dodawał, że chciałby, aby ten ubogi rekwizyt trafił z czasem do muzeum opisany przez historyka sztuki. Deski podobni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Deska ostatniego ratunku

Źródło:

Materiał nadesłany

Bluszcz nr 2/02.12

Autor:

Zbigniew Mentzel

Data:

07.02.2012