EN

28.04.2008 Wersja do druku

Depresyjne rozgrywki Bergmana

"Sarabanda" w reż. Romualda Szejda w Teatrze Scena Prezentacje w Warszawie. Pisze Janusz R. Kowalczyk w Życiu Warszawy.

Bergman w "Sarabandzie" wrócił do bohaterów ze "Scen z życia małżeńskiego". A za nim Szejd, który "Sceny..." wyreżyserował 12 lat temu. Mariannę (Teresa Budzisz-Krzyżanowska) owdowiała po powtórnym zamążpójściu. 32 lata od rozwodu z pierwszym mężem Johanem (Marian Kociniak) decyduje się na odwiedzenie go w letnim domu. Nieoczekiwanie znajdzie się w centrum rodzinnych walk, jakie jej eks prowadzi ze swoim synem z pierwszego związku - Henrikiem (Krzysztof Gordon). Siedzący na pieniądzach Johan wytyka potomkowi życiowe nieudacznictwo. Mimo że Henrik jest cenionym organistą, nie stać go na zakup odpowiedniej klasy instrumentu dla utalentowanej córki Karin (Olga Sarzyńska). Dziadek zamierza nabyć wnuczce wiolonczelę i łożyć na jej kształcenie u sław, ale z dala od kraju. Karin waha się, czy wolno jej opuścić ojca załamanego po śmierci żony. Mariannę stopniowo udaje się zdobyć zaufanie wszystkich z osobna, co pozwala jej zyskać dramatycznie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Depresyjne rozgrywki Bergmana

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 100

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

28.04.2008

Realizacje repertuarowe