Nie potrafi już patrzeć na naturę jak na kolorowe obrazki. Rzeczywistość jest bardziej przerażająca, niż myślimy. 0 50 Twarzach "(Nie Tylko) Greya", zaangażowanych podróżach i fascynacji Rosją... Z Mateuszem Damięckim, aktorem, rozmawia Agnieszka Porowska w Gazecie Olsztyńskiej.
Urodził się w Warszawie w 1981 roku; aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. Pochodzi z aktorskiej rodziny. Aktywny od 1991. Podróżnik i ekolog. W środą 29 marca wystąpi na scenie Olsztyńskich Spotkań Teatralnych. "Klaps! 50 twarzy Greya" to sztuka, z którą w środę 29 marca wystąpi pan na Olsztyńskich Spotkaniach Teatralnych. Fani twórczości E. L. Jamesa będą rozczarowani czy mile zaskoczeni? - Jeśli ktoś, idąc na spektakl, spodziewa się adaptacji książki jeden do jednego, to raczej się rozczaruje. W naszym przedstawieniu robimy sobie żarty ze wszystkiego. Począwszy od autorki książki, poprzez jej tematykę, aż po publiczność i... siebie samych. Na równi wyśmiewamy postacie, które gramy, jak i widzów, w domyśle: czytelników tej powieści. A jeśli chodzi o samą książkę, to jest z nią związana zabawna historia, bo choć wielu uważa, że nie jest to dobra literatura, to i tak wszyscy ją czytają, a pani, która ją napisała, zarobiła wi