W niedzielę czeka nas pierwsza premiera Teatru Polskiego w nowym sezonie, a zarazem pierwsza premiera od momentu objęcia stanowiska dyrektora teatru przez Bogdana Toszę. Sztuka "Zdarzenia na brygu Banbury" według Witolda Gombrowicza w reż. Uli Kijak pokazana została po raz pierwszy tydzień temu na IX Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Konfrontacje Teatralne" w Lublinie. Wrocławska premiera jutro o godz. 19 w Teatrze Kameralnym. Małgorzata Matuszewska: O czym jest Pani spektakl? Ula Kijak, reżyserka "Zdarzeń na brygu Banbury": Opowiadamy o młodym, inteligentnym, lecz niedojrzałym jeszcze psychicznie człowieku, trafiającym do obcego sobie świata i przeżywającym inicjację. Nie wie on do końca, czy on ten świat kreuje, czy mu się to śni, czy świat ten istnieje poza nim. Próbuje z tym światem nawiązać kontakt, współpracować i porozumieć się. Świat brygu też dokonuje takich prób. I między nimi coś zgrzyta. Mimo usilnych pr�
Tytuł oryginalny
Denerwujący Gombrowicz
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 244