"Gdy rozum śpi budzą się demony" w reż. Marka Fiedora wTeatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Spektakl "Gdy rozum śpi budzą się demony" nie jest tylko jednowymiarową rekonstrukcją biografii malarza Francisca de Goi. Z wizji Marka Fiedora wyłania się poruszający obraz człowieka zaszczutego przez system zezwalający na gwałt i przemoc Premiera spektaklu "Gdy rozum śpi budzą się demony" odbyła się w sobotę w Teatrze Polskim. Do pracy nad tekstem hiszpańskiego dramaturga Antonio Buero Vallejo, reżyser Marek Fiedor zaprosił dawno nieoglądanego w Poznaniu Jacka Polaczka [na zdjęciu], przed laty aktora Teatru Polskiego. Jego Goya zmaga się ze słabościami własnego ciała: ze starością i głuchotą, która wyostrza inne zmysły i wyobraźnię bohatera do granic niemalże szaleństwa. Wewnętrzne głosy nie dają spokoju malarzowi, który, popadając chwilami w paranoję, nie dostrzega realnych niebezpieczeństw grożących jego bliskim. Goya, chwilami ironiczny i odważny do bólu, kiedy indziej szukający w panice swojej małej córeczki Rosarito, rozdarty