Ekshibicjonistyczna dziewczynka, demoniczna matka, ogarnięty chucią komandor i schizofreniczny syn, a ponadto ryba pirania i mięsożerne kwiaty - z tymi niezwykłymi bohaterami spotkamy się na małe] scenie teatru Studio. Do obejrzenia sztuki pt. "O mój tato, mój biedny tato, mama powiesiła cię w szafie na śmierć, a mnie się serce kraje na ćwierć" zaprasza teatr Montownia. - Montownia jak zawsze stara się w kolejnych swoich produkcjach sięgać po nowe jakości - opowiada Adam Krawczuk, reżyser przedstawienia. - Tym razem jest to czarna komedia Artura Lee Copita opowiadająca o bardzo dziwnej ekscentrycznej, ale też demonicznej kobiecie, która podróżuje ze swoim synem po świecie i jednocześnie przed tym światem go chroni i zamyka. To jest opowieść o potrzebie miłości i o nadmiarze miłości narysowana bardzo grubą kreską. Sam gatunek czarnej komedii zakłada, że raz jest bardzo wesoło, a innym razem dzieje się coś naprawdę ważnego. Teatr Montownia po
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie, nr 12