Polscy jasnowidzowie i spirytyści kontra niemieckie medium, zagrażające Paderewskiemu - tak ma wyglądać intryga w filmie fabularnym Łukasza Barczyka "Hiszpanka", który w sensacyjnej formule opowie o początkach powstania wielkopolskiego - pisze Piotr Bojarski w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Pierwszy klaps na planie filmu padnie w środę. A już we wtorek w Multikinie na warszawskich Złotych Tarasach zaprezentowana zostanie obsada filmu. Nazwiska gwiazd to na razie pilnie strzeżona tajemnica, wiadomo tylko, że Paderewskiego zagra Polak, a obsada będzie "topowa". W rolach drugoplanowych mają się też pojawić aktorzy z Poznania. Dzieło powstanie w oparciu o scenariusz Łukasza Barczyka, z inicjatywy marszałka województwa Marka Woźniaka. Film ma być najmocniejszym akordem przyszłorocznej, 95. rocznicy wybuchu powstania. Jego prapremierę przewidziano właśnie na 27 grudnia 2013 roku. Jak dotychczas zapowiadano, "Hiszpanka" będzie opowieścią o wydarzeniach, związanych z dramatycznymi okolicznościami przybycia do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego i o ludziach, którzy przygotowali powstańczy zryw. Film ma się odwoływać do kina epoki - niemieckiego ekspresjonizmu - i do jej specyficznej atmosfery: poczucia kończącego się w 1918 roku "starego �