Od przybytku głowa nie boli. We wtorek, 6 stycznia o tej samej porze będzie dyrygować w Warszawie dwóch wielkich dyrygentów. Podczas gdy Marc Minkowski będzie wywijać batutą w Filharmonii Narodowej wraz z Sinfonią Varsovią Leszkowi Możdżerowi jako soliście, w Teatrze Wielkim "Damę pikową" Piotra Czajkowskiego poprowadzi sam Valery Gergiev. W roli tytułowej wystąpi Małgorzata Walewska. Światowej sławy dyrygent przyjedzie do Warszawy na zaproszenie Mariusza Trelińskiego, dyrektora artystycznego Opery Narodowej i reżysera spektaklu. Panowie poznali się w 2005 r., kiedy w kierowanym przez Gergieva Teatrze Maryjskim wystawiono "Madame Butterfly" w inscenizacji Trelińskiego. Trzy lata później Treliński na deskach tego samego teatru wystawił swojego "Króla Rogera". 55-letni Gergiev jest tytanem pracy i zarazem istnym wulkanem energii. Stale krąży prywatnym samolotem między Rosją, Europą Zachodnią i Stanami Zjednoczonymi. Od 2007
Tytuł oryginalny
Demon batuty w operze
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 1