"Samobójca" Nikołaja Erdmana w reż. Piotra Siekluckiego w Teatrze Nowym Proxima w Krakowie. Pisze Łukasz Badula w portalu kulturaonline.pl
Wypijmy za błędy, czekając na samobójstwo. Piotr Sieklucki zamienia sztukę Nikolaja Erdmana zat. "Samobójca" w rozśpiewaną stypę. Z porywającym aktorstwem i aktualnymi treściami. Stół przygotowany, goście usadzeni, gospodyni w pełnej gotowości. Stypę można uznać za oficjalnie otwartą. Zwłaszcza, iż nieboszczyk jeszcze ciepły. Na razie tylko od alkoholu, ale kto wie, co stanie się za kilka godzin. Przecież wszystkim tu zgromadzonym obiecano spektakularne samobójstwo. Pistolet musi wystrzelić. Jeszcze nie wystrzelił? Trzeba pogonić ociągającego się samobójcę! Przy wsparciu milczącej dotąd publiki. Niech bohater wieczoru wreszcie się czymś wykaże. Coś się kończy, coś zaczyna Ta stypa posiada rzeczywiście wyjątkowy przebieg. Coś się kończy, ale i coś zaczyna. Po dekadzie szukania własnej twórczej przestrzeni, Teatr Nowy w Krakowie żegna "piwniczny" obieg. Zamieniając małą scenę przy ulicy Gazowej na przestronną kamienicę pr