KRYSTYNA MEISSNER przeniosła na scenę słynną powieść Roberta Musila "Niepokoje wychowanka Torlessa". Z intymnej, zniuansowanej opowieści o obleśnym dojrzewaniu młodego chłopca w dusznej atmosferze szkoły kadetów na przełomie wieków wydobyła nade wszystko jeden aspekt: naturalną łatwość budzenia się nieracjonalnego, bezprzyczynowego okrucieństwa w stosunkach międzyludzkich tudzież perwersyjną przyjemność, jaką owo okrucieństwo budzi w młodzieniaszku. Dwaj chłopcy o przywódczych cechach torturują psychicznie trzeciego, podporządkowanego; czwarty - tytułowy Torless - błąka się w swych uczuciach między litością dla słabszego, lękliwym szacunkiem dla oprawców, chęcią ich naśladownictwa, tłumieniem owej chęci, rodzącym się poczuciem wyższości, intelektualnym pogubieniem i - dominującą w gruncie rzeczy - okrutną obojętnością wobec innych; ten hiperegoizm wieku dojrzewania Musil ukazuje z odkrywczą precyzją. N
Tytuł oryginalny
Dekoncentracja (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka nr 14