Oberiuci - członkowie Stowarzyszenia Sztuki Realnej Oberiu, grupy założonej w Leningradzie w 1928 r. - zawładnęli 24. Krakowskimi Reminiscencjami Teatralnymi - międzynarodowym festiwalem teatru alternatywnego.
Uważani za prekursorów teatru absurdu i powinowatych francuskich surrealistów zostali rozwiązani w czasach stalinowskich czystek. Przez lata zapomniani, przeżywają ostatnio renesans popularności. Podczas Reminiscencji będzie można obejrzeć "Tango Oberiu" przygotowane przez chorzowski Teatr Rozrywki, "Sen pogodnego karalucha" krakowskiego Teatru Mniejszego oraz "Bam" wystawiony przez Oskarasa Korsunovasa w warszawskim Teatrze Studio. W niedzielę o godz. 16 w Pałacu "Pod Baranami" rozpocznie się sesja oberiucka. W programie: wykłady, projekcje filmów, purnonsensowa aranżacja multimedialna kabaretu "Loch Camelot" oraz degustacja potraw, jakimi żywili się Oberiuci (kwas chlebowy, woda z ogórków, kiełbasa połtawska). Można będzie kupić oberiuckie książki. Wśród innych spektakli Reminiscencji uwagę zwraca "Szczyt" słynnego Teatru Ósmego Dnia (sobota, godz. 20.30, Rynek Główny) i "Ferdydurke" Gombrowicza Teatru Provisorium (sobota, godz. 22.15, Rotunda)