EN

29.09.2014 Wersja do druku

Decydują widzowie

"Szalone nożyczki" w reż. Andrzeja Chichłowskiego w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze Joanna Krężelewska w Głosie Koszalińskim.

Dwóch policjantów, ofiara zabójstwa, cztery podejrzane osoby, a na widowni... świadkowie. To spektakl "Szalone nożyczki". Komedią kryminalną, której amerykańska odsłona trafiła do księgi rekordów Guinnessa jako najdłużej grane w USA niemusicalowe przedstawienie, Bałtycki Teatr Dramatyczny zainaugurował w sobotę nowy sezon artystyczny. Nietypowo, bo na początku nie było długiej listy powitań, przemówień - kiedy widzowie zapełniali salę, na scenie już toczyła się akcja, a z głośników rozbrzmiewały przeboje popu. Aktorzy zaprosili do salonu fryzjerskiego "Szalone nożyczki", który prowadzi Antoni Kędziorek (Artur Poczesny). Pierwszy akt to splot zabawnych dialogów i scenek z salonu fryzjerskiego. Akcja umiejscowiona jest w Koszalinie, więc raz po raz padają nawiązania do miejsc, ludzi i wydarzeń, które znamy Zwykły dzień, wypełniony pogaduszkami i ploteczkami, przerywa informacja o śmierci mieszkającej nad salonem pianistki Izabeli Czerny K

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Decydują widzowie

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Koszaliński nr 226

Autor:

Joanna Krężelewska

Data:

29.09.2014

Realizacje repertuarowe