EN

16.10.2007 Wersja do druku

Debatowali o kulturze z posłanką

- Potrzeba ustawy o kulturze globalnej zawierającej priorytety kulturalne państwa oraz ustawy o teatrach, nawet wiem, że Platforma ma w szufladach taki bardzo dobry projekt. Trzeba uregulować wiele spraw, m.in. czas pracy aktorów, sposób zatrudniania, itd. - mówił dyrektor naczelny Teatru im. Jaracza na debacie o kulturze.

Debata o łódzkiej kulturze z udziałem Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, posłanki Platformy Obywatelskiej. Debatę zaproponowała posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska, posłanka Platformy Obywatelskiej, kandydująca również w obecnych wyborach. Nie było to jednak jej spotkanie wyborcz,e na które każdy mógł przyjść. Posłanka - przewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu - postanowiła podsumować V kadencję Sejmu w dziedzinie kultury. Najpierw jednak odniosła się do skromnej frekwencji na sali Łódzkiego Domu Kultury. Przyszło kilkanaście osób, m.in. Elżbieta Fuchs (dyrektor Miejskiej Galerii Sztuki), Wojciech Nowicki (dyrektor naczelny Teatru Jaracza), Jacek Bieleński (muzyk, organizator koncertów), Dariusz Adryańczyk (muzyk, organizator "Otwartej wystawy"). - Liczyłam na większe zainteresowanie, ale taka frekwencja to dobry objaw. Nikt nie chce zgłaszać postulatów czy ponarzekać - przewrotnie mówiła Śledzińska-Katarasińs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie wszystko zależy od posłów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 242

Autor:

Krzysztof Kowalewicz

Data:

16.10.2007

Wątki tematyczne