EN

20.09.2011 Wersja do druku

Dąsy i pląsy po płaskim stole

"Kaskada" w reż. Agnieszki Olsten w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.

Zamiast rozdzierającej wiwisekcji małżeństwa na krawędzi, w którym motywem postępowania są lęk przed samotnością i świadomość zbliżającej się śmierci - letnia opowiastka z morałem. Wyprodukowany przy współpracy z festiwalem Łódź Czterech Kultur spektakl "Kaskada", na podstawie "Udręki życia" kontrowersyjnego izraelskiego dramatopisarza i reżysera Hanocha Levina, to pierwsza w tym sezonie premiera w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. Jej wystawienie, przygotowane przez Agnieszkę Olsten, "obija" się niestety o teatr amatorski. Tak w sferze zamysłu inscenizacyjnego, jak późniejszej pracy na scenicznych deskach. Niezrealizowane marzenia, chęć zasmakowania życia, poszukiwanie ratunku przed samotnością, pragnienie wydzielenia własnej osoby z małżeńskiego tandemu i przeżycia czegoś nietrywialnego jeszcze raz, dogłębnie, to tylko niektóre z motywów popychających do działania Jonę i Lewiwę Popochów, małżeństwo z trzydziestoletnim staże

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dąsy i pląsy po płaskim stole

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki nr 219

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

20.09.2011

Realizacje repertuarowe