- Zamierzam zachować jak najwięcej z dotychczasowych kierunków rozwoju, ale jednocześnie chciałbym, by strategiczne działania związane były z filmem - powiedział PAP Dariusz Wieromiejczyk, dyrektor Filmoteki Narodowej-Instytutu Audiowizualnego.
PAP: Co dla Narodowego Instytutu Audiowizualnego i Filmoteki Narodowej właściwie oznacza połączenie instytucji? Jak to zmieni ich pracę? Dariusz Wieromiejczyk: Myślę, że dla obu instytucji połączenie będzie miało niezwykle korzystny efekt, który wkrótce będzie dostrzegalny na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim będziemy mogli znacznie zintensyfikować prace związane z digitalizacją i rekonstrukcją materiału filmowego. Zestawienie możliwości technicznych dawnej NInA, które teraz zostaną uzupełnione o umiejętności pracowników Filmoteki, z należącym do niej archiwum, stworzy zupełnie nową jakość. Zaczniemy pracować szybciej i intensywniej, może nawet w trybie wielozmianowym. Mając tak bogate archiwum będziemy mieć co robić przez lata. Zwłaszcza, że nie brakuje nam też materiałów drukowanych do opracowania. Jeżeli pozwoli na to budżet i zdołamy np. znaleźć inne źródła finansowania, to chciałbym zwiększyć zatrudnienie, aby kosztown