Danuta Michałowska należy do najwybitniejszych aktorek sceny polskiej. Jako młoda dziewczyna wystąpiła w czasie wojny do tworzącego się wtedy jeszcze konspiracyjnego Teatru Rapsodycznego, by pozostać w nim, pomijając kilkuletnią przerwę, do roku 1961, w którym tworzy pierwszą inscenizację Teatru Jednego Aktora - "Bramy Raju" Andrzejewskiego; później inscenizuje "Dzieje Tristana i Izoldy", sławną już na całą Polskę "Pieśń nad Pieśniami" i "Pana Tadeusza". W telewizji występuje co miesiąc we własnym programie "Wiersze, które lubimy". Danuta Michałowska jest poza tym docentem krakowskiej Wyższej Szkoły Teatralnej. Mieszka ze swą matką i mężem, Zbigniewem Poprawskim, w niewielkim mieszkanku na Grzegórzkach. Ruchome, sympatyczne, rude hobby: wielki bokser Jeff. Drugie, a ściślej - pierwsze hobby to płyty z muzyką Bacha, piętrzące się na szafie. - Czym pani debiutowała na scenie? - Tańcem motylka. Miałam wtedy cztery lata. Podobno, była to j
Tytuł oryginalny
Danuta Michałowska (Nasze rozmowy)
Źródło:
Materiał nadesłany
"Panorama Północy"