EN

19.05.2016 Wersja do druku

Daniel Stachuła: Olbrzymia pokora wobec piękna barokowej muzyki

Pochodzący z Sulechowa Daniel Stachuła zrealizował w Teatrze Wielkim w Poznaniu operę "Dydona i Eneasz" Henry'ego Purcella. Spektakl spotkał się z pozytywnym przyjęciem zarówno widzów, jak i licznych krytyków teatralnych. Stachuła swoją przygodę z teatrem zaczynał w sulechowskiej grupie Szkoła Słowa - Scena Słowa.

- Starałem się sprawić, by każdy czuł się w tym przedstawieniu ważną częścią artystycznego przedsięwzięcia, a możliwość wyreżyserowania spektaklu operowego stała się dla mnie nauką olbrzymiej pokory wobec piękna barokowej muzyki. Podczas produkcji "Dydony i Eneasza" miałem możliwość poznać tajniki pracy zespołowej oraz sposoby funkcjonowania opery jako instytucji - mówi Daniel Stachuła [na zdjęciu]. Wystawiana po angielsku z polskimi napisami opera w trzech aktach "Dydona i Eneasz" miała swoją premierę 28 kwietnia br. Stachuła jest też tłumaczem libretta. Młody reżyser jest absolwentem poznańskiej polonistyki oraz wiedzy o teatrze. Wcześniej ukończył IV Liceum Ogólnokształcące w Zielonej Górze, czyli "Lotnika". Stachuła swoją przygodę z teatrem zaczynał w sulechowskiej grupie Szkoła Słowa - Scena Słowa, której instruktorką już od wielu lat jest Małgorzata Stachowiak-Schreyner. Pod jej opieką wielu młodych ludzi zdobyło szer

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera w reżyserii sulechowianina zachwyca i widzów, i krytyków

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lubuska nr 116

Autor:

Natalia Dyjas

Data:

19.05.2016

Realizacje repertuarowe