"Damaszek 2045" wg tekstu Mohammada Al Attara w reż. Omara Abusaady w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Aleksandra Sidor w Teatrze.
Mężczyzna kładzie się na stole pośrodku sceny. Za chwilę opowie nam historię Asada, który popełnił na jego oczach samobójstwo. Na ekranie wyświetlane jest zdjęcie kilkuletniego chłopca. Z opowieści wyłaniają się zgliszcza rodzinnego domu, stosy ludzkich ciał. Mężczyzna opisuje powracające koszmary Asada. Kiedy na sali wybrzmiewa zdanie "Wszyscy jesteśmy zgubieni", ujęcia zniszczonego miasta ostatecznie wypierają twarz chłopca. W "Damaszku 2045" Omar Abusaada (reżyser) i Mohammad Al Attar (autor tekstu) chcieli opowiedzieć o mechanizmach pamięci; o tym, na ile nasze poczucie tożsamości jest zależne od nas samych i czy kiedykolwiek jest ono prawdziwe. Umieścili akcję w rodzimej Syrii, która kiedyś, kilkadziesiąt lat po wyniszczającej i krwawej wojnie, stanie się krajem wysoko rozwiniętym. Nagle do osób, które przeżyły wojnę jako dzieci, powracają podobne koszmary. Nikt nie wie dlaczego. W tym samym czasie w Muzeum Pamięci znikają ze zd