XIV Międzynarodowy Festiwal Sztuka Ulicy w Warszawie. Pisze Paulina Wilk w Rzeczpospolitej.
Kiedy na scenę wychodzą aktorzy czeskiego Teatru Divadlo Continuo, kuglarstwo łączy się z grą kukiełek i akrobatycznymi popisami aktorów. Wczoraj wieczorem widzowie podziwiali "Zaćmienie" - spektakl utrzymany w niezwykłej, na poły cyrkowej atmosferze. Opowiadał o człowieku, który stara się odnaleźć w świecie rządzonym niezrozumiałymi zasadami. Kto przedstawienia nie widział, ma szanse obejrzeć spektakl dziś i jutro o godz. 20 na Polu Mokotowskim. Tam też w sobotę występowała francuska grupa bębniarzy Les Tambouirs de Bronx, która miała wyjątkowo liczną publiczność. Dudnieniem w wielkie metalowe beczki przyciągnęli nawet kibiców, którzy przerwali oglądanie meczu Francja - Brazylia w pobliskim pubie. Kilkunastu mężczyzn waliło w beczki co sił, tworząc widowisko z pogranicza rocka i heavy metalu. Członkowie zespołu śpiewali głosami godnymi wokalisty Sepultury. To dość mroczne widowisko łączyło atmosferę starego rytuału afrykański