EN

28.04.2006 Wersja do druku

Dajmy luz z "Kordianem"

Najlepsi aktorzy grają za bezcen w niskobudżetowych spektaklach, a na widowni trudno znaleźć wolne miejsce. Teatr niezależny przejmuje pałeczkę od tradycyjnych scen - pisze Olga Sobolewska w Metrze.

Warszawska Praga. Ciemne podwórka, zaułki, zakamarki, wśród których trudno znaleźć miejsce, gdzie odbywa się największe przedstawienie offowe w kraju "Bomba". Przedstawienie zaczyna się już po przekroczeniu progów Centrum Artystycznego M25 - tłumaczy autor i reżyser przedstawienia Maciej Kowalewski. - Wchodzimy do fabryki, a dalej zdarzyć się może wszystko. Istotnie. Nie ma sceny ani widowni. Widz sam wybiera miejsce, z którego śledził będzie losy bezrobotnych mieszkańców małego miasteczka. W przedstawieniu, silnie osadzonym w realiach współczesnej Polski wzięło udział wielu znakomitych polskich aktorów, m.in.: Maria Seweryn, Ewa Szykulska, Anna Mucha i Rafał Mohr. Jedną z głównych ról odtwarza Marian Kociniak, który w tym roku obchodził 70. urodziny. Co pociąga aktorów tej klasy w przedstawieniu zrealizowanym minimalną ilością środków? Dlaczego decydują się grać poza teatrami stacjonarnymi oferującymi etat i stabilizację? - W przedst

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dajmy luz z "Kordianem"

Źródło:

Materiał nadesłany

Metro nr 831/27.04

Autor:

Olga Sobolewska

Data:

28.04.2006

Realizacje repertuarowe