"Obok" w reż. Zbigniewa Najmoły w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze. Pisze Dorota Żuberek w Gazecie Wyborczej - Zielona Góra.
"Obok" - ostatnia przed wakacjami premiera w Teatrze Lubuskim to najlepszy spektakl w tym sezonie. Aktorzy grają lepiej niż przeciętnie, dialogi mamy błyskotliwe i wartkie. "Obok" jest do bólu prawdziwe. I śmieszne. W roli głównej - fenomenalny tekst. Zbigniewa Najmoła, reżyser przedstawienia, wykonał kawał dobrej roboty. To on ze słuchowisk Ireneusza Iredyńskiego skonstruował pięć historii podwójnych. Pięć opowieści o życiu dwojga ludzi, o tym co się dzieje w czterech ścianach między kobietą i mężczyzną. Historie to zwyczajne, codziennie, prawdziwe. Czujesz się niemal zawstydzony zaglądaniem w intymność innych. Kobiety są be Reżyser twierdzi, że Iredyński - pisarz, poeta, dramaturg z tzw. pokolenia współczesności - kobiet nie lubił. W "Obok" widać to doskonale. Kobiety są zrzędliwe, szukają dziury w całym, ściągają bujających w świecie marzeń, wspomnień i idei mężczyzn na ziemię. A mężczyźni, wiadomo wszak, że to istot