Zanosiło się na sensację teatralną, a w najgorszym razie na obyczajowy skandal. Od kuzynki Piera Paola Pasoliniego, za pośrednictwem tłumacza Józefa Opalskiego i przez grzeczność dyrekcji Starego Teatru w Krakowie (który nosił się z zamiarem przygotowania prapremiery polskiej). Teatr Studio zdecydował się wystawić jedną z kilku sztuk sławnego włoskiego reżysera filmowego. Tą samą, której próby rozpoczął przed laty (i nie zakończył ich) Konrad Świnarski w szwajcarskim Schauspielhaus w Zurychu. Inicjatywę Swinarskiego przejął teraz Tadeusz Łomnicki, wiążąc się przy tej okazji z teatrem Jerzego Grzegorzewskiego. Pier Paolo Pasolini, jego filmy, sztuki teatralne, wiersze, manifesty, jego życie i śmierć - to wir, który wciąga, podnieca, budzi lęk, protest, podziw, przerażenie. To indywidualny świat twórczości czystej, odważnej, prowokującej. To wężowisko wielkich rodowodów współc
Tytuł oryginalny
Czyż nie zabija się synów?
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy Nr 140