W związku z listem pracowników Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu do marszałka województwa w sprawie pozostawienia dyrektor Jadwigi Oleradzkiej na dotychczasowym stanowisku w sezonie 2015/2016 - oświadczam, że i ja podpisuję się pod tym listem - pisze Hanna Kotwicka w Gazecie Wyborczej - Toruń.
Do wielu niepodważalnych, wskazywanych już w prasie, zasług dyrektor Oleradzkiej chciałabym dołączyć kolejną, a mianowicie - coroczne organizowanie i prowadzenie przez nią festiwalu Kontakt. Festiwalu, który nie tylko sprawiał przyjemność i satysfakcję widzom, ale - będąc ważnym wydarzeniem artystycznym w Polsce i poza nią - przynosił chlubę i prestiż naszemu miastu. Jadwiga Oleradzka nigdy nie kryła jak wiele problemów, od niej niezależnych, wiązało się z organizacją tego wydarzenia. Ale zawsze się udawało, jakoś wepchnęło się spektakle w nasze chude toruńskie sceny, innych się nie zaprosiło, bo się nie mieściły - można więc było przyzwyczaić się do myśli, że problemów właściwie nie ma. Teraz zaś, gdy prawie za chwilę rozbłysną światła sali na Jordankach i wreszcie będzie można zorganizować tam festiwal bez tych licznych ograniczeń, których przez cały miniony okres doświadczała pani Oleradzka, ma ona odejść na eme